- 20 muli
- 2 ząbki czosnku
- 2-3 łyżki oliwy
- 200 ml białego, półwytrawnego wina
- ser mozzarella
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 250 g pomidorów
- 1 cytryna
- 2 ząbki czosnku
- pół suszonej papryczki chili
- bagietka
- 10 dag masła
- 4 ząbki czosnku
- ewentualnie zioła (wybór dowolny - np. zioła prowansalskie)
Danie idealne na wieczór we dwoje, a przy okazji stosunkowo proste i szybkie w przygotowaniu. Najlepiej wybrać świeże mule, ale jeśli nie ma takiej możliwości, mogą być mrożone (choć owoce morza najlepsze są właśnie świeże).
Mule oczyszczamy i wyrzucamy te, które są otwarte lub mają uszkodzone muszle. W garnku podsmażamy na oliwie rozgniecione ząbki czosnku i dolewamy białe wino. Wrzucamy mule i gotujemy je przez ok. 2 minuty. Powinny się w tym czasie otworzyć. Te, które się nie otworzyły najprawdopodobniej są nieświeże, więc je wyrzucamy. Pozostałe rozdzielamy tak, aby na jednej stronie muszli pozostało mięso. W międzyczasie włączamy piekarnik i rozgrzewamy do 200 stopni.
Przygotowujemy sos pomidorowy. Nacinamy pomidory na krzyż, sparzamy, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. na oliwie podsmażamy rozgnieciony czosnek, dorzucamy pomidory i posiekaną papryczkę chili. Smażymy przez ok. 3 minuty. Dolewamy pół sosu z gotowania muli. Gotujemy do momentu aż sos zgęstnieje. Dodajemy sok z cytryny, sól i pieprz do smaku.
Układamy połówki muli w naczyniu żaroodpornym. Mozzarellę kroimy w drobną kosteczkę lub na plasterki, a każdy z nich na paseczki. Na każdą muszlę nakładamy sos pomidorowy i kawałek mozzarelli. Wstawiamy naczynie do nagrzanego piekarnika na ok. 10 minut, aż ser się rozpuści. Całość posypujemy natką pietruszki i podajemy z cząstkami cytryny.
Jako dodatek możemy podać bagietkę. W sklepach można kupić np. bagietki z ziołami prowansalskimi, które będą idealnie pasować na tej potrawy. Może to być też zwykła bagietka z masłem czosnkowym. Przygotowuje się je bardzo szybko - do 10 dag masła dodajemy 4 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku (ewentualnie także ziała, które lubimy), miksujemy razem i podajemy.
Choć jestem z południa polski, gdzie mule nie są praktycznie w ogóle popularne to itak je kocham i zamawiam je jeśli tylko są dostępne w karcie menu jakiejś restauracji! Najsmaczniejsze są jednak mule w winie białym chociaż z serem i cytryną też są świetne! :)
OdpowiedzUsuń